Kiedy mówimy o zaburzeniach lękowych?
Lęk jest naturalnym stanem emocjonalnym, który ostrzega przed potencjalnym niebezpieczeństwem i mobilizuje do poradzenia sobie z trudną sytuacją. Na przykład, gdy ktoś widzi agresywnego psa, zwykle odczuwa lęk i przechodzi na drugą stronę ulicy, unikając potencjalnego ataku. Jeśli uczeń obawia się sprawdzianu, poprzedniego dnia poświęca więcej czasu na powtórzenie materiału, co pozwala mu uzyskać dobrą ocenę. Takie reakcje lękowe pełnią funkcję adaptacyjną, pomagając w rozwiązywaniu napotkanych problemów.
Jednakże, gdy lęk:
- jest nasilony nieproporcjonalnie do okoliczności (np. paraliżujący lęk podczas recytowania wiersza na forum klasy),
- jest wywoływany przez neutralne bodźce, które nie stwarzają realnego zagrożenia (np. jazda pociągiem, widok ćmy, wejście do budynku szkoły),
- trwa dłużej niż powinien w stosunku do bodźca (np. po ominięciu agresywnego psa dziecko odczuwa lęk przez cały dzień),
- zaburza codzienne funkcjonowanie (np. dziecko boi się pójść samo do toalety, boi się wsiadać do autobusu, tramwaju),
- towarzyszą mu nasilone objawy somatyczne (przyspieszone bicie serca, pocenie się, drżenie, przyspieszony oddech, uczucie duszności, zawroty głowy),
Wówczas mamy do czynienia z lękiem dezadaptacyjnym, który utrudnia codzienne funkcjonowanie. Mówimy wtedy o zaburzeniach lękowych.
Jakie postacie zaburzeń lękowych spotyka się u dzieci i młodzieży?
Zaburzenia lękowe mogą dotyczyć nawet do 20% dzieci i nastolatków. W okresie dzieciństwa i dojrzewania wyróżnia się następujące postacie zaburzeń lękowych:
Lęk separacyjny
- Jest normalnym zjawiskiem u dzieci do 3. roku życia, a następnie stopniowo zanika do 5. roku życia.
- Jako zaburzenie występuje u 3–5% dzieci i nastolatków, częściej u dziewcząt, a jego częstość maleje wraz z wiekiem.
- Dziecko odczuwa nadmierny lęk przed rozłąką z opiekunem (najczęściej matką) i reaguje oporem, płaczem lub zgłaszaniem dolegliwości somatycznych (np. ból brzucha), które uniemożliwiają rozłąkę. Dziecko może unikać wychodzenia z domu bez opiekuna, nie chce iść do szkoły, na podwórko czy wyjazdy z rówieśnikami. Często nie chce spać samo, obawiając się, że coś złego stanie się opiekunowi.
Zaburzenie lękowe uogólnione
- Występuje u 3–4,6% dzieci i nastolatków, w dzieciństwie równie często u dziewcząt i chłopców, natomiast w okresie dojrzewania częściej u dziewcząt.
- Dziecko nadmiernie martwi się nadchodzącymi wydarzeniami, wyobrażając sobie najgorsze scenariusze. Poszukuje ciągłych zapewnień, że jego obawy się nie sprawdzą, ale nie uspokaja się po ich usłyszeniu. Odczuwa stały lęk (tzw. lęk wolnopłynący), któremu towarzyszą niepokój, zmęczenie, rozdrażnienie, trudności z koncentracją i problemy ze snem.
Zespół lęku napadowego (zaburzenie paniczne)
- Dotyka 0,5–5% dzieci i nastolatków, zwłaszcza w okresie dojrzewania, częściej dziewcząt.
- Charakteryzuje się nawracającymi napadami paniki, czyli nagłym, intensywnym lękiem, z towarzyszącymi objawami somatycznymi (duszność, kołatanie serca). Dziecko może odczuwać lęk przed utratą kontroli nad sobą lub obawiać się, że umrze, co jeszcze bardziej wzmaga jego przerażenie.
Fobie specyficzne
- Występują u 2,5–9% dzieci i młodzieży, częściej u dziewcząt.
- Lęk skupia się wokół określonych przedmiotów lub sytuacji (np. zwierząt, burzy, ciemności). W obecności tych bodźców dziecko odczuwa nadmierny strach, który może nawet przyjąć postać napadu paniki.
Zespół lęku społecznego (fobia społeczna)
- Występuje u 1% dzieci i młodzieży, choć odsetek ten może być wyższy. Zaburzenie równie często dotyczy chłopców i dziewcząt.
- Dziecko unika kontaktu z osobami spoza najbliższego otoczenia, obawia się ich oceny i wyśmiania, co utrudnia mu funkcjonowanie w szkole i kontakt z rówieśnikami. W sytuacjach społecznych dziecko może doświadczać objawów somatycznych, takich jak czerwienienie się czy drżenie rąk.
Mutyzm wybiórczy
- Obserwowany u 0,3–0,8% dzieci i nastolatków.
- Jest to postać fobii społecznej, w której dziecko milczy w obecności osób spoza rodziny, mimo że jego zdolność mówienia i rozumienia jest prawidłowa. W sytuacjach społecznych unika kontaktu wzrokowego, nie wykazuje emocji i wykonuje oszczędne ruchy.
Jakie są przyczyny zaburzeń lękowych?
Przyczyny zaburzeń lękowych obejmują czynniki biologiczne (zaburzenia równowagi neuroprzekaźników, budowa mózgu), genetyczne (większe ryzyko u dzieci, których członkowie rodziny cierpią na zaburzenia lękowe) oraz środowiskowe, takie jak:
- lękowe nastawienie opiekunów,
- nadopiekuńczość, nadmierna krytyka lub kontrola,
- brak poczucia bezpieczeństwa w relacji z opiekunami,
- doświadczenie przemocy lub odrzucenia przez rówieśników.
Zmiany w życiu dziecka, takie jak rozpoczęcie nauki w szkole, przeprowadzka, rozwód rodziców czy pobyt w szpitalu, mogą wyzwalać objawy lękowe, zwłaszcza lęku separacyjnego, społecznego i mutyzmu wybiórczego.
Jak stawia się rozpoznanie?
Rozpoznanie zaburzeń lękowych stawia lekarz psychiatra na podstawie wywiadu z dzieckiem i jego opiekunami oraz badania psychiatrycznego. Czasami dziecko trafia najpierw do psychologa, który również potrafi zdiagnozować zaburzenie. Lekarz lub psycholog mogą posługiwać się kwestionariuszami i skalami do oceny nasilenia objawów.
Lekarz powinien wykluczyć zaburzenia somatyczne, takie jak choroby endokrynologiczne, hipoglikemia, astma, czy padaczka, które mogą objawiać się stanami lękowymi.
Jakie zaburzenia psychiczne współwystępują z zaburzeniami lękowymi?
Zaburzenia lękowe często współistnieją z depresją, ADHD, zaburzeniami rozwoju umiejętności szkolnych, czy zaburzeniami opozycyjno-buntowniczymi.
Jakie są sposoby leczenia?
Podstawową metodą leczenia zaburzeń lękowych u dzieci i młodzieży są oddziaływania psychoterapeutyczne. Należą do nich:
- psychoedukacja dziecka i jego opiekunów – czyli zapewnienie im informacji na temat przyczyn, objawów i leczenia zaburzeń lękowych. Jest ona o tyle ważna, że niektóre objawy wyglądają dość przerażająco (na przykład napad paniki) i młody pacjent oraz jego opiekunowie bardzo się obawiają, że świadczą one o poważnej chorobie. Niekiedy samo wyjaśnienie dziecku i jego opiekunom czym są zaburzenia lękowe znacznie zmniejsza poziom ich niepokoju i ułatwia dalsze interwencje terapeutyczne.
- psychoterapia poznawczo-behawioralna – podczas której dziecko uczy się radzić sobie samodzielnie z poszczególnymi objawami, a także odkrywa „mechanizmy myślowe” (tzw. schematy poznawcze), które powodują jego lękową postawę oraz pracuje nad ich zmianą.
- psychoterapia indywidualna o charakterze wspierającym,
- terapia grupowa – bardzo wskazana szczególnie wtedy, gdy dziecko ma objawy fobii społecznej,
- terapia rodzinna – umożliwia dostrzeżenie „lękowych wzorców myślenia” u innych członków rodziny oraz pracę nad ich zmianą, co przekłada się w pozytywny sposób na atmosferę domową i jest ważnym czynnikiem wspierającym dla dziecka; pomocna w rozwiązywaniu konfliktów i napięć w rodzinie,
- metody relaksacyjne i ćwiczenia oddechowe – wskazane zwłaszcza w zaburzeniach lękowych z napadami paniki,
- trening asertywności, treningi umiejętności społecznych – pomocne w leczeniu fobii społecznej.
Szczególnym problemem są zaburzenia lękowe, w przebiegu których dziecko odmawia chodzenia do szkoły, co skutkuje wieloma godzinami nieobecności na lekcjach. Rodzice, często po uzgodnieniach z nauczycielami, wnioskują o nauczanie indywidualne dziecka w domu. Taka forma realizowania obowiązku szkolnego w przypadku dzieci cierpiących na zaburzenia lękowe może im jeszcze bardziej zaszkodzić! Wycofanie dziecka ze środowiska szkolnego umacnia je w przekonaniu, że trudnych sytuacji trzeba unikać zamiast je rozwiązywać, czyli utrwala dysfunkcjonalny, lękowy mechanizm radzenia sobie z problemami. Późniejsza próba powrotu do nauki razem z klasą może okazać się o wiele trudniejsza – odnalezienie swojego miejsca w zżytej ze sobą społeczności klasowej po długiej nieobecności jest dużym wyzwaniem, a niepowodzenie może jeszcze bardziej nasilić lęk dziecka i jego niechęć do szkoły.
Aby skutecznie pomóc dziecku cierpiącemu na fobię szkolną, trzeba włączyć do współpracy szkołę – wychowawców, nauczycieli, pedagoga lub psychologa szkolnego. Należy dążyć do stworzenia dziecku ciepłej, życzliwej atmosfery w klasie. W początkowym okresie może być konieczne stopniowe wprowadzanie dziecka do zespołu klasowego, obniżenie wymagań, nieodpytywanie na forum klasy. Warto zadbać, aby dziecko miało możliwość zwrócenia się do psychologa lub pedagoga szkolnego, gdy nasilenie objawów lękowych będzie zbyt duże, aby samo sobie poradziło.
Farmakoterapię stosuje się wtedy, gdy same metody psychoterapeutycznie nie zapewniają wystarczających efektów (czyli gdy dziecko nadal ma problemy z codziennym funkcjonowaniem) lub gdy nasilenie objawów utrudnia rozpoczęcie jakichkolwiek oddziaływań psychoterapeutycznych. Farmakoterapia nigdy nie powinna być jedyną stosowaną metodą leczenia, tylko uzupełnieniem psychoterapii.
U dzieci i młodzieży stosuje się leki z grupy inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny (leki przeciwdepresyjne nowej generacji, określane skrótem SSRI) lub – rzadziej – trójpierścieniowe (starsze) leki przeciwdepresyjne. Leki te oprócz działania przeciwdepresyjnego mają również działanie przeciwlękowe. Działania niepożądane leków oraz zasady ich stosowania opisano w artykule o depresji u dzieci i młodzieży (zobacz: Zaburzenia depresyjne u dzieci i młodzieży).
Leki o działaniu typowo uspokajającym – tzw. benzodiazepiny – choć są bardzo skuteczne i dają natychmiastowy efekt przeciwlękowy, należy podawać dziecku tylko doraźnie (czyli tylko w wyjątkowych sytuacjach, na przykład w napadzie paniki, gdy nie udaje się uspokoić dziecka inaczej) i po uzgodnieniu z lekarzem prowadzącym. Regularne stosowanie tych leków prowadzi do tolerancji (stopniowego zmniejszenia ich skuteczności) i grozi uzależnieniem.
Bezpiecznym, choć trochę mniej skutecznym lekiem uspokajającym jest hydroksyzyna.
Czy zaburzenia lękowe można wyleczyć?
W większości przypadków zaburzenia lękowe u dzieci i nastolatków ustępują w wyniku odpowiedniego leczenia. Zdarza się, że delikatny „rys” lękowy u nich pozostaje, ale mimo tego w dalszym okresie rozwoju i dorosłości radzą sobie dobrze i funkcjonują prawidłowo.
Jeśli objawy są bardzo nasilone i uporczywe, to jest większe ryzyko, że młody pacjent nadal będzie cierpiał na zaburzenia lękowe w okresie dorosłości. Gorzej rokują również zaburzenia lękowe powikłane uzależnieniami od substancji psychoaktywnych.